skip to main
|
skip to sidebar
The Grotesque is subjective. One person's art is another's Porno.
poniedziałek, 14 grudnia 2009
co dwa plakaty to nie jeden
dwa plakaty, dwie impr okolicznosciowe.
tak, zdaje sobie sprawe, ze jestem monotematyczna.
bakunin rozdaje bomby domowej roboty:
a kamil i jagoda dostaja smiercionosny tort uro:
Bez kitu
RYSUNEK BĘDĄCY OPISEM NATURY MOŻE DOSKONALIC ZRĘCZNOŚC RĘKI, ALE MOŻE TEŻ NIWECZYC MYŚLENIE TWÓRCZE.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
►
2010
(24)
►
maja
(3)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(16)
▼
2009
(41)
▼
grudnia
(2)
co dwa plakaty to nie jeden
Bez kitu
►
listopada
(3)
►
października
(1)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(8)
►
czerwca
(1)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(4)
►
lutego
(13)
►
2008
(1)
►
lutego
(1)
swoja
eve libertine
Wyświetl mój pełny profil